Szczecińscy radni będą rozmawiać o sytuacji Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia". Zwołania specjalnej sesji rady miasta domagali się politycy PiS. Rok temu połączono dwie stocznie remontowe - ze Świnoujścia i Szczecina. To miał być sposób na problemy finansowe obu firm.
Przedstawiciele załogi boją się o los połączonych stoczni. Ich zdaniem, w zakładzie zwalniani są ludzie, a zysk osiągnięto tylko dzięki wyprzedaży majątku.
W kwietniu te zarzuty odpierał na sesji zachodniopomorskiego sejmiku marszałek województwa Olgierd Geblewicz z PO. Podkreślał, że spotkał się z prezesem Lesławem Hnatem, a stocznia - jeszcze niedawno na skraju bankructwa - potrzebuje dalszej restrukturyzacji.
Natomiast Hnat zaapelował ostatnio do polityków PiS, aby nie wykorzystywali "Gryfii" w kampanii wyborczej do europarlamentu. Jak się dowiedzieliśmy, prezes MSR będzie obecny na sesji poświęconej stoczni.
Początek obrad w poniedziałek, 26 kwietnia, o godz. 10. Dyskusja potrwa dwie godziny, bo na 12 zaplanowano zwyczajną sesję rady miasta.