W środę po południu duńska para książęca spotkała się z mieszkańcami przy nabrzeżu, gdzie zacumował duński okręt "Niels Juhl" z żołnierzami z Wielonarodowego Korpusu Północnego na pokładzie.

Na spotkaniu z dziennikarzami i mieszkańcami księżna Maria Elżbieta i książę Fryderyk podziękowali za ciepłe powitanie. Mówili też, że bardzo podoba im się w Szczecinie.

- Dni spędzone w Polsce były bardzo intensywne. Dużo zwiedziliśmy i odbyliśmy ważne rozmowy. Mamy nadzieje, że dzięki temu relacje między Dania a Polską będą jeszcze lepsze. Szczecin i Polska są piękne, odwiedziliśmy szpital. Jesteśmy zaskoczeni jak tu pięknie i zielono - przyznała księżna Maria Elżbieta.

- W tym roku obchodzicie w Polsce bardzo ważne rocznice m.in. 25-lecie transformacji ustrojowej, 15-lecie wejścia Polski do NATO i 10-lecie istnienia w Unii. Jesteśmy pod wrażeniem tego, w jaki sposób Polska zmieniła się w ostatnich latach - powiedział książę Fryderyk.

Przy okręcie zebrało się kilkudziesięciu mieszkańców. - Nie ma korony, powinna mieć koronę i suknię, a ona jest taką normalną, zwykłą, osobą. Bardzo sympatyczna para. Fajnie, że przyjechali zwiedzić Polskę - mówili szczecinianie.

Był to ostatni przystanek wizyty w Szczecinie. Stamtąd książęca para udała się z powrotem do Danii.

Duński książę Fryderyk i jego żona księżna Maria Elżbieta środową wizytę w Szczecinie rozpoczęli od spotkania z prezydentem Piotrem Krzystkiem. Księżna Danii odwiedziła małych pacjentów szpitala przy Unii Lubelskiej, polski oddział firmy KK Electronic oraz wystawę na Zamku Książąt Pomorskich. Podczas pobytu w Szczecinie para książęca spotkała się także z żołnierzami z Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego.

Książę Danii Fryderyk i jego żona księżna Maria Elżbieta przyjechali do Szczecina w środę. Duńska para książęca w Polsce przebywała dwa dni, na zaproszenie prezydenta Bronisława Komorowskiego. Celem wizyty było ożywienie i pogłębienie współpracy gospodarczej między Polską i Danią.

Książęca para od prezydenta Piotra Krzystka i marszałka Olgierda Geblewicza dostała piękne prezenty. Był m.in. wyjątkowy, jedwabny, ręcznie malowany szal z wizerunkiem szczecińskiego Zamku. W środę książęca para obchodzi 10. rocznicę ślubu.

Na obiad dla książęcej pary przygotowano polędwiczki z kurkami jako danie główne, śledzie na przystawkę, a na deser była panna cotta z owocami leśnymi.