Rocznicę Okrągłego Stołu albo pierwszych wolnych wyborów samorządowych powinni gloryfikować Polacy, a nie rocznicę wyborów kontraktowych - tak mówili na środowej konferencji prasowej członkowie młodzieżówki PiS w Szczecinie.
Według Niburskiego, efekt jest taki, że do dziś w polityce i biznesie funkcjonują postkomuniści.
- Po 1989 roku komuniści przebrali się w garnitury, zrobili z siebie wolnorynkowców i uwłaszczyli się na majątku państwa. Padły wielkie zakłady przemysłowe, a postkomuniści mają się dobrze - mówił Niburski. - Dodatkowo tych komunistów się gloryfikuje, czego przykładem jest nazywanie Czesława Kiszczaka "człowiekiem honoru", a Wojciecha Jaruzelskiego - "wielkim bohaterem i patriotą" oraz urządzanie mu państwowego pogrzebu.
4 czerwca 1989 roku w Polsce odbyły się pierwsze po wojnie częściowo wolne wybory. Zasady głosowania wynegocjowali opozycja i rząd przy Okrągłym Stole. Niemal wszystkie mandaty, jakie były do zdobycia w demokratycznym głosowaniu, zdobyła opozycja.