230 osób bierze udział w Szczecińskiej Rowerowej Pielgrzymce na Jasną Górę. Cykliści rano spotkali się na modlitwie przed pomnikiem św. Jana Pawła II na Jasnych Błoniach, a o 8 wyjechali do Częstochowy.
- Myślę, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Są osoby, które jadą głównie w celach religijnych, są też tacy, którzy chcą poznać osoby o podobnych zainteresowaniach - mówi Filip, którego brat poznał tu swoją przyszłą żonę.
- Tak się złożyło, że na jednej z pielgrzymek wpadła mu w oko jedna dziewczyna, jej też się spodobał. W następnym roku wzięli ślub, a w kolejnym pojawił się synek i w tym roku cała rodzina pielgrzymuje - dodaje Filip.
Obok małżeństw, które swój początek miały na tej pielgrzymce, jest też kilka osób, które zdecydowały tu o tym, żeby zostać księdzem.
- Ja jestem kategoria 60 plus i pomyślałam, że chciałabym duchowo spędzić wakacje - dodaje nauczycielka wychowania fizycznego ze Szczecina.
Pielgrzymi dziennie średnio przejadą 90 km. - To nie jest olbrzymi wysiłek, bo średnio jedziemy 16 km na godzinę - tłumaczy Sebastian Świłpa, kierownik Szczecińskiej Rowerowej Pielgrzymki na Jasną Górę.
Najstarszy uczestnik ma 81 lat, najmłodszy to dziewięciolatek. Przed Cudowny Obraz na Jasną Górę dojadą w niedzielę.