W próbie bicia rekordu wzięło udział ponad sto osób. Najbardziej wytrwały był 50 - letni mieszkaniec Białegostoku, który w wodzie o temperaturze pięciu stopni wytrzymał dwie godziny i dwie minuty.
- To zastrzyk adrenaliny i satysfakcja, a także samo zdrowie - tak o zaletach "morsowania" mówiła jedna z uczestniczek próby bicia rekordu.
Dotychczasowy rekord należał do Holendra Wima Hofa, który zimą pływał w morzu przez godzinę, 52 minuty i 42 sekundy.