Dariusz Wdowczyk nie wyklucza powrotu do Pogoni. To odpowiedź na akcję kibiców.
Kilka dni temu założyli na Facebooku stronę "Szczecin prosi. Darku wróć", na której proszą byłego trenera o powrót do szczecińskiego zespołu.
- Decyzja nie należy do mnie. Jak pojawi się jakakolwiek propozycja ze Szczecina, to na pewno ją rozważę. Śledzę to co dzieje się w Pogoni, ale zobaczymy jak się życie potoczy. Na razie życzę wszystkiego najlepszego zespołowi i Janowi Kocianowi, który jest naprawdę dobrym trenerem - komentuje Dariusz Wdowczyk.
Prezes klubu, Jarosław Mroczek, nie wyklucza takiego scenariusza w przyszłości. Przyznaje jednak, że na razie nie ma takiej potrzeby.
- Nie miałbym żadnych zahamowań żeby wrócić do rozmowy, jeśli byłaby taka potrzeba. Na razie nie ma żadnego tematu, ale w przyszłości kto wie. Na dzisiejsze warunki w jakich Pogoń musi funkcjonować, nie rozważamy takiego scenariusza. Mamy trenera, który akurat spełnia nasze oczekiwania - komentuje Mroczek.
Mroczek zapewnia, że klub pozostaje w dobrych stosunkach z trenerem Wdowczykiem, ale jak podkreśla - najważniejszy jest najbliższy mecz z Lechią Gdańsk.
Dariusz Wdowczyk odszedł z Pogoni w październiku zeszłego roku, jego miejsce zajął Jan Kocian i to on poprowadzi Portowców w najbliższym meczu.
- Decyzja nie należy do mnie. Jak pojawi się jakakolwiek propozycja ze Szczecina, to na pewno ją rozważę. Śledzę to co dzieje się w Pogoni, ale zobaczymy jak się życie potoczy. Na razie życzę wszystkiego najlepszego zespołowi i Janowi Kocianowi, który jest naprawdę dobrym trenerem - komentuje Dariusz Wdowczyk.
Prezes klubu, Jarosław Mroczek, nie wyklucza takiego scenariusza w przyszłości. Przyznaje jednak, że na razie nie ma takiej potrzeby.
- Nie miałbym żadnych zahamowań żeby wrócić do rozmowy, jeśli byłaby taka potrzeba. Na razie nie ma żadnego tematu, ale w przyszłości kto wie. Na dzisiejsze warunki w jakich Pogoń musi funkcjonować, nie rozważamy takiego scenariusza. Mamy trenera, który akurat spełnia nasze oczekiwania - komentuje Mroczek.
Mroczek zapewnia, że klub pozostaje w dobrych stosunkach z trenerem Wdowczykiem, ale jak podkreśla - najważniejszy jest najbliższy mecz z Lechią Gdańsk.
Dariusz Wdowczyk odszedł z Pogoni w październiku zeszłego roku, jego miejsce zajął Jan Kocian i to on poprowadzi Portowców w najbliższym meczu.