Piłkarze Pogoni Szczecin o pierwsze w tym roku zwycięstwo w rozgrywkach o mistrzostwo Polski powalczą w piątek z GKS-em Bełchatów.
Wśród potencjalnych następców Kociana wymienia się: Tomasza Kafarskiego, Franciszka Smudę i Czesława Michniewicza.
Napastnik Pogoni i jedyny piłkarz, który w tegorocznych meczach ekstraklasy zdobywa bramki dla Portowców, Marcin Robak liczy na przerwanie serii sześciu meczów bez wygranej.
- Musimy zdobyć o jedną bramkę więcej niż Bełchatów, żeby mieć trzy punkty. Musimy zrobić wszystko, żeby te trzy punkty zostały na naszym boisku - mówi Robak. - Wierzę w to, że uda nam się tę złą serię przerwać.
Piątkowe spotkanie Pogoni z GKS-em Bełchatów rozpocznie się o 18 na stadionie przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.