Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Kara dla Grzegorza Napieralskiego to duży błąd liderów SLD - ocenia były szczeciński radny Sojuszu, Piotr Kęsik. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Kara dla Grzegorza Napieralskiego to duży błąd liderów SLD - ocenia były szczeciński radny Sojuszu, Piotr Kęsik. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Kara dla Grzegorza Napieralskiego to duży błąd liderów SLD - ocenia były szczeciński radny Sojuszu, Piotr Kęsik.
Polityk w "Rozmowach pod krawatem" przyznał, że trzyletni zakaz pełnienia przez Napieralskiego partyjnych funkcji i zawieszenie go w prawach członka to efekt manipulacji lokalnych działaczy.

- Nie traktuje się takiego człowieka jak Grzegorz Napieralski, jeżdżąc do Warszawy i mówiąc rzeczy, które z gruntu są nieprawdziwe na temat tego co się dzieje w Szczecinie i województwie zachodniopomorskim, a później - na konwencji - nie dopuszcza się go do głosu - mówił Kęsik.

W geście solidarności z Napieralskim dwaj radni zawiesili w czwartek swoje członkostwo w klubie radnych SLD w zachodniopomorskim sejmiku.

Według informacji "Rzeczpospolitej", politycy dołączą do Polskiego Stowarzyszenia Samorządowego, które tworzą stronnicy byłego lidera Sojuszu. W skład jego regionalnych struktur wchodzi Szczecińskie Forum Samorządowe założone m.in. przez Kęsika.

Jak mówi Kęsik, za swoją działalność nie boi się konsekwencji w partii. - Nie zależy mi na tym, co myślą moi koledzy w osobie Dariusza Wieczorka i Dawida Krystka - powiedział były radny.

Oprócz założonego w Szczecinie stowarzyszenia kolejne mają powstać w Warszawie i Krakowie. Mogą one być zalążkiem przyszłej partii.

Dwa tygodnie temu Krajowy Sąd Partyjny zdecydował o zawieszeniu Grzegorza Napieralskiego w prawach członka na trzy lata oraz zakazał pełnienia funkcji w SLD.

Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
- Nie traktuje się takiego człowieka jak Grzegorz Napieralski, jeżdżąc do Warszawy i mówiąc rzeczy, które z gruntu są nieprawdziwe na temat tego co się dzieje w Szczecinie i województwie zachodniopomorskim, a później na konwencji nie dopuszczać go do głos
Jak mówi Kęsik, za swoją działalność nie boi się konsekwencji w partii.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty