W SLD idą na noże. Grzegorz Napieralski zapowiedział, że pozwie Leszka Millera do sądu powszechnego. Złożył też skargę na lidera Sojuszu do sądu partyjnego oraz wniosek o tymczasowe zawieszenie go w prawach członka. Napieralski poinformował o tym w rozmowie z ogólnopolskimi mediami.
Były szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej uważa, że Leszek Miller łamie statut partii i traktuje ją "jak własny folwark".
Mowa o zawieszeniu Napieralskiego. W styczniu partia ukarała go, bo krytykował SLD. Po jesiennych wyborach samorządowych mówił, że trzeba zmian w Sojuszu, inaczej będzie przegrywać kolejne wybory.
Zdaniem Napieralskiego, zarząd krajowy zawiesił go łamiąc szereg przepisów, m.in. skierował wniosek nie do tego sądu partyjnego co trzeba. Nie wiadomo też na ile zawiesił posła.
Początkowo politycy SLD mówili o trzech miesiącach, a kilka dni temu Napieralski dostał uchwałę, z której wynika, że jest zawieszony bezterminowo.
Grzegorz Napieralski od rana nie odbiera od nas telefonu.
Mowa o zawieszeniu Napieralskiego. W styczniu partia ukarała go, bo krytykował SLD. Po jesiennych wyborach samorządowych mówił, że trzeba zmian w Sojuszu, inaczej będzie przegrywać kolejne wybory.
Zdaniem Napieralskiego, zarząd krajowy zawiesił go łamiąc szereg przepisów, m.in. skierował wniosek nie do tego sądu partyjnego co trzeba. Nie wiadomo też na ile zawiesił posła.
Początkowo politycy SLD mówili o trzech miesiącach, a kilka dni temu Napieralski dostał uchwałę, z której wynika, że jest zawieszony bezterminowo.
Grzegorz Napieralski od rana nie odbiera od nas telefonu.