Ponad tysiąc osób z całej archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej przyjechało do Barlinka. W niedzielę rozpoczęły się tam Archidiecezjalne Dni Młodych.
- Ile razy się spotkasz i ty, że ktoś ciebie nie zrozumie albo źle potraktuje, jak świętoszka, jak kogoś zdewociałego, to pamiętaj, że ten ktoś woła o twoje świadectwo. Chce usłyszeć, że ty naprawdę taki jesteś, do końca - mówił arcybiskup.
Organizatorzy ADM, obok wspólnej modlitwy, przygotowali koncerty, konferencje, a także ponad 50 warsztatów tematycznych - od biblijnych przez taneczne, dziennikarskie, fotograficzne, malarskie, medyczne, teatralne czy wokalne.
- Jest świetna atmosfera i są świetni ludzie. Mam zamiar dobrze się tutaj bawić, trochę wyciszyć, zastanowić się nad wszystkim i przemyśleć kilka spraw. Chciałam zmienić coś w swoim życiu - tłumaczą uczestnicy. - Wszystko jest bardzo fajnie zorganizowane. Myślę, że będzie fajnie i będzie dobra zabawa. Poznam nowych ludzi.
- Bywa, że młodzież, już bez muzyki, śpiewa i nie chce wyjść z kościoła. To dawka przeżyć duchowych - mówi jedna z organizatorek Paulina Fryszka.
Archidiecezjalne Dni Młodych w Barlinku potrwają do wtorku, a Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Krakowie w dniach od 25 do 31 lipca.
- Ile razy się spotkasz i ty, że ktoś ciebie nie zrozumie albo źle potraktuje, jak świętoszka, jak kogoś zdewociałego, to pamiętaj, że ten ktoś woła o twoje świadectwo. Chce usłyszeć, że ty naprawdę taki jesteś, do końca - mówił abp Andrzej Dzięga.