- To inicjatywa obywatelska - podkreślał w "Rozmowach pod krawatem" poseł Prawa i Sprawiedliwości.
- Punkt o "ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniu płodu" mam wrażenie, że powinien być rozwinięty, by np. nie dochodziło do zabijania dzieci z Zespołem Downa. Ale to nie chodzi tylko o takie dzieci. To powinno być uszczegółowione - mówi Dobrzyński.
Gdy zapytaliśmy posła PiS o wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego czy Beaty Szydło, którzy, gdy obywatelski projekt zaostrzający przepisy pojawił się w sejmie, mówili, że go popierają - Leszek Dobrzyński odpowiadał, że bez problemu można także zacytować wypowiedzi polityków jego partii, którzy wyraźnie podkreślali, że nie można karać kobiet, a sam projekt będzie dopiero doprecyzowany w sejmowej komisji.
Tymczasem w rozmowie z Radiem Koszalin, wczoraj wicepremier Jarosław Gowin powiedział, że poniedziałkowy czarny protest "dał nam [rządowi - przyp. red.] do myślenia i nauczył pokory.". Gowin dodawał, że nie bagatelizuje skali protestów, ani nie odmawia dobrych intencji dużej części tych, którzy protestowali. Podkreślił też, że w Polsce nie zostanie wprowadzony całkowity zakaz aborcji.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Co innego się mówi i co innego robi ale "swoi" to łykają !
A przepraszam, kto to przepchał dalej? Posłowie SLD czy Razem?
A kto odrzucił projekt idący w drugą stronę?
Za przepchanie tego dalej bierzecie pełną odpowiedzialność. I proszę się nie zasłaniać, tak jak było z rzekomo "obywatelskim" projektem postawienia pomnika prezydenta Kaczyńskiego.