Do nietypowej interwencji w czwartek wezwani zostali strażacy z Morynia w powiecie gryfińskim. Musieli oni zdjąć z drzewa przestraszonego szopa pracza.
O zwierzęciu uwięzionym na drzewie we wsi Przyjezierze, strażaków poinformował przechodzień. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że szop wdrapał się na sosnę, prawdopodobnie uciekając przed psami. Te cały czas chodziły w pobliżu drzewa, więc przestraszony szop nie był w stanie z niego zejść. W tym pomogli mu strażacy.
Już na ziemi zwierzak trafił do klatki, a później został wywieziony w bezpieczne miejsce i wypuszczony. Z dala od zabudowań i jak się okazało, groźnych dla szopów psów.
Już na ziemi zwierzak trafił do klatki, a później został wywieziony w bezpieczne miejsce i wypuszczony. Z dala od zabudowań i jak się okazało, groźnych dla szopów psów.