Rozmowa o opanowaniu reklamowego chaosu w Szczecinie zakończona kłótnią: miasto przygotowało tak zwaną uchwałę krajobrazową, do końca lutego w konsultacjach można było przekazać swoje uwagi do niej.
W czwartek rozmawiali o tym radni, którzy ostatecznie zdecydują czy wprowadzić nowe prawo czy nie: i wygląda na to, że tak branża reklamowa, kupcy, urbaniści a także radni nie mogą zgodzić się i z urzędnikami i sami ze sobą.
Aleksy Pawlak zdobył nagrodę za "najpiękniejszą witrynę" w Szczecinie. Jak tłumaczył, nowe przepisy nie uwzględniają takich reklam, jak na jego pralni. - Ktoś, kto dokonywał analizy, chyba nie za bardzo chodził po tym Szczecinie - mówi Pawlak.
Urbanistce Helenie Freino nie podoba się co innego. - Tan krajobraz miejski jest różny i trzeba przewidzieć, że to nie powinno być to samo, a mamy dokładnie to samo - powiedziała Freino.
Swoje uwagi ma także branża reklamowa. Adam Zarzeczny ze Ströer Polska zwracał uwagę, że przewidziano możliwe zmiany w przepisach. - Jak przedsiębiorca ma działać, skoro prawo nie będzie stabilne - powiedział Zarzeczny.
Ataki odpierał szef zespołu przygotowującego uchwałę krajobrazową Sebastian Fritsch. - Zapisy są efektem konsensusu, kompromisu ustalonego na tej sali - tłumaczył Fritsch.
Teraz urzędnicy chcą przeanalizować uwagi złożone w trakcie konsultacji społecznej. Do głosowania "uchwały reklamowej" na sesji rady miasta może dojdzie przed wakacjami.
Aleksy Pawlak zdobył nagrodę za "najpiękniejszą witrynę" w Szczecinie. Jak tłumaczył, nowe przepisy nie uwzględniają takich reklam, jak na jego pralni. - Ktoś, kto dokonywał analizy, chyba nie za bardzo chodził po tym Szczecinie - mówi Pawlak.
Urbanistce Helenie Freino nie podoba się co innego. - Tan krajobraz miejski jest różny i trzeba przewidzieć, że to nie powinno być to samo, a mamy dokładnie to samo - powiedziała Freino.
Swoje uwagi ma także branża reklamowa. Adam Zarzeczny ze Ströer Polska zwracał uwagę, że przewidziano możliwe zmiany w przepisach. - Jak przedsiębiorca ma działać, skoro prawo nie będzie stabilne - powiedział Zarzeczny.
Ataki odpierał szef zespołu przygotowującego uchwałę krajobrazową Sebastian Fritsch. - Zapisy są efektem konsensusu, kompromisu ustalonego na tej sali - tłumaczył Fritsch.
Teraz urzędnicy chcą przeanalizować uwagi złożone w trakcie konsultacji społecznej. Do głosowania "uchwały reklamowej" na sesji rady miasta może dojdzie przed wakacjami.