Tragiczne święta na zachodniopomorskich drogach: od czwartku do poniedziałku w wypadkach zginęło sześć osób, a 35 zostało rannych - informuje policja.
Jeden wypadków wydarzył się na drodze krajowej nr 6. W okolicy Biesiekierza zderzyły się dwa samochody osobowe. Trzy osoby zostały ranne, droga przez kilka godzin była zablokowana.
W poniedziałek natomiast doszło do śmiertelnych wypadków: w Darłowie po uderzeniu samochodu w drzewo zginął 39-latek i w Barlinku, gdzie 29-letni kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w ścianę budynku.
- Do niedzieli włącznie ocenialiśmy, że sytuacja na drogach jest spokojna, bo nie doszło do żadnych poważnych zdarzeń, ale w poniedziałek zaczęła się czarna seria - dodaje podkom. Rudzińska.
W regionie zatrzymano 68 kierowców prowadzących auta pod wpływem alkoholu.
W czasie świąt wielkanocnych w całym kraju doszło do 187 wypadków, na drogach zginęło 19 osób.