Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Umowę, którą proponowała Grupa Azoty Soska nazywa propozycją "więcej za mniej". Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Umowę, którą proponowała Grupa Azoty Soska nazywa propozycją "więcej za mniej". Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin]
Prezes Grupy Azoty został wprowadzony w błąd, a propozycja zwiększenia kosztów wynajmu hali była jedynie prowokacyjna - władze Szczecina i hali komentują poniedziałkową decyzję państwowej firmy, która zrezygnowała ze sponsorowania szczecińskiej hali sportowej.
Wiceprezydent Krzysztof Soska upublicznił treść pisemnych negocjacji z Grupą Azoty. Umowę, którą proponowała Grupa Azoty, Soska nazywa propozycją "więcej za mniej".

- Mniej dla miasta. Ta propozycja była o prawie pół miliona złotych mniej korzystna. Oczekiwania były tak daleko posunięte, że właściwie oznaczałyby oddanie tej hali klubowi Chemik Police do wyłącznej dyspozycji - tłumaczy Soska.

Z dokumentów wynika, że Grupa Azoty chciała np. sama zatrudniać ochronę czy osoby do cateringu podczas meczów Chemika. Miasto nie chciało na to przystać, informując, że za te usługi odpowiada operator Azoty Areny.

Oferta państwowej firmy to 1,6 mln za trzy lata. Kończąca się właśnie gwarantowała 2,1 mln zł.

Wiceprezydent mówił, że prezes Grupy Azoty został wprowadzony w błąd. Chodzi o propozycję 70-proc. podwyżki kwoty, jaką za wynajem hali miałby płacić Chemik Police, który należy do Grupy.

- Pismo z taką informacją było, ale nie było częścią umowy sponsorskiej. Zakładało jedynie sytuację, w której Grupa Azoty zrezygnowałaby ze sponsorowania hali - tłumaczy prezes Arena Szczecin Operator, czyli spółki zarządzającej halą, Norbert Rokita. - Z perspektywy zarządzania halą, muszę wiedzieć co się na niej będzie działo w przyszłości. I tak będę miał okres bezkrólewia, bo nikt z miesiąca na miesiąc, z dnia na dzień nie wynajmie tych pomieszczeń biurowych, szatni, siłowni, magazynów. Ja, może trochę prowokująco, ale musiałem wystąpić.

A właśnie na to pismo prezes Grupy Azoty Wojciech Wardacki powoływał się, gdy informował o zerwaniu rozmów. W efekcie szczecińska hala będzie Azoty Areną tylko do 15 września.

Stanowiska Grupy Azoty po konferencji przedstawiciela miasta i operatora hali na razie nie ma.
Relacja Tobiasza Madejskiego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty