To już koniec Azoty Areny. W piątek kończy się trzyletnia umowa sponsorska między Szczecinem a Grupą Azoty.
Hala przy ulicy Szafera wraca do swojej pierwotnej nazwy, czyli Areny Szczecin.
- To rodzi pewne konsekwencje. Organizatorzy wielu wydarzeń, które są zaplanowane, stosują i jeszcze przez pewien czas będą stosować nazwę Azoty Arena, ze względu na materiały reklamowe, które są już wyprodukowane. Ten proces trochę potrwa - mówi prezes spółki zarządzającej halą, Norbert Rokita. - Są też problemy natury technicznej.
Chodzi o demontaż neonów z nazwą "Azoty Arena". Za ich likwidację odpowiada Grupa Azoty i ma na to 30 dni. Jak usłyszeliśmy w spółce, trwa poszukiwanie firmy, która zdemontuje banery.
Grupa Azoty była sponsorem tytularnym niemal od czasu powstania hali, czyli przez trzy lata. Miesiąc temu poinformowała, że nie chce dalej sponsorować obiektu.
Miasto zapewnia, że rozmawia z nowymi potencjalnymi sponsorami, ale hala będzie miała nową nazwę najwcześniej na początku przyszłego roku.
- To rodzi pewne konsekwencje. Organizatorzy wielu wydarzeń, które są zaplanowane, stosują i jeszcze przez pewien czas będą stosować nazwę Azoty Arena, ze względu na materiały reklamowe, które są już wyprodukowane. Ten proces trochę potrwa - mówi prezes spółki zarządzającej halą, Norbert Rokita. - Są też problemy natury technicznej.
Chodzi o demontaż neonów z nazwą "Azoty Arena". Za ich likwidację odpowiada Grupa Azoty i ma na to 30 dni. Jak usłyszeliśmy w spółce, trwa poszukiwanie firmy, która zdemontuje banery.
Grupa Azoty była sponsorem tytularnym niemal od czasu powstania hali, czyli przez trzy lata. Miesiąc temu poinformowała, że nie chce dalej sponsorować obiektu.
Miasto zapewnia, że rozmawia z nowymi potencjalnymi sponsorami, ale hala będzie miała nową nazwę najwcześniej na początku przyszłego roku.