Prawie 800 dorosłych i 250 dzieci - to nowy rekord i najwyższa frekwencja w czteroletniej historii biegów City Trail w Szczecinie.
Dystans dla osób dorosłych to niezmiennie 5 kilometrów, natomiast najmłodsi uczestnicy mieli do pokonania od 300 metrów do 2 kilometrów. Pomimo deszczowej pogody i trudnej do pokonania trasy, motywacji oraz chętnych nie zabrakło.
Reporterka Radia Szczecin pytała o wrażenia organizatorów i uczestników biegu.
- Około 800 uczestników na trasie biegu głównego, dlatego możemy śmiało mówić o rekordzie w biegu głównym na dystansie pięciu kilometrów. - Jest zimno, ale samopoczucie dobre, dzieci startowały, teraz czas na rodziców. Dzieciom poszło bardzo dobrze! - Teren górzysty to przyjemność, ale trzeba bardzo uważać, bo jest błoto. - W Polsce na 10 miast, które bieg organizują, to podobno Szczecin ma najtrudniejszą trasę. - Za każdym razem, kiedy biegnę mam ułożone w głowie, że trzeba być lepszym, niż poprzednim razem - mówili.
Bieg odbył się nad Jeziorem Szmaragdowym i był drugim spośród sześciu w tej edycji. Kolejny zawody odbędą się 17 grudnia.
Reporterka Radia Szczecin pytała o wrażenia organizatorów i uczestników biegu.
- Około 800 uczestników na trasie biegu głównego, dlatego możemy śmiało mówić o rekordzie w biegu głównym na dystansie pięciu kilometrów. - Jest zimno, ale samopoczucie dobre, dzieci startowały, teraz czas na rodziców. Dzieciom poszło bardzo dobrze! - Teren górzysty to przyjemność, ale trzeba bardzo uważać, bo jest błoto. - W Polsce na 10 miast, które bieg organizują, to podobno Szczecin ma najtrudniejszą trasę. - Za każdym razem, kiedy biegnę mam ułożone w głowie, że trzeba być lepszym, niż poprzednim razem - mówili.
Bieg odbył się nad Jeziorem Szmaragdowym i był drugim spośród sześciu w tej edycji. Kolejny zawody odbędą się 17 grudnia.