Mieli najlepszą średnią w szkole, a w poniedziałek odebrali 2,5 tysiąca złotych stypendium premiera. To ponad 180 uczniów szkół ponadgimnazjalnych z Zachodniopomorskiego.
- Średnia 5,5. - Myślałam o jakiś fajnych wakacjach. W końcu tyle czasu nauki. - Zamierzam zrobić prawo jazdy. - Robię to dla samego siebie. Mnie nikt nie namawiał, żebym się lepiej uczył. Sam zdecydowałem, że chcę mieć najlepszą średnią, być najlepszy z klasy. I jakoś się udało. - Myślę, że za rok znowu się tutaj spotkamy i będzie jeszcze lepiej - mówili uczniowie.
- Mówię młodym ludziom, żeby przede wszystkim inwestowali w książki - mówi Magdalena Zaremba-Kulesza, zachodniopomorski kurator oświaty.
- To tez jest taka zachęta, żeby brać udział w olimpiadach, konkursach. Żeby się starać w jakiś sposób ten swój talent spożytkować - mówi Maciej Kopeć, podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
Nagrodzeni nie imponowali tylko wynikami w nauce, mieli być także wzorem zachowania.
- Mówię młodym ludziom, żeby przede wszystkim inwestowali w książki - mówi Magdalena Zaremba-Kulesza, zachodniopomorski kurator oświaty.
- To tez jest taka zachęta, żeby brać udział w olimpiadach, konkursach. Żeby się starać w jakiś sposób ten swój talent spożytkować - mówi Maciej Kopeć, podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
Nagrodzeni nie imponowali tylko wynikami w nauce, mieli być także wzorem zachowania.