Niemcy są dobrym przykładem na to, jak można odstawić na boczny tor polityczną elitę związaną z poprzednim systemem - mówił w "Rozmowach pod krawatem" mecenas Stefan Hambura.
W piątek prezydent Andrzej Duda zawetował tzw. ustawę degradacyjną. Zgodnie z jej założeniami, stopni oficerskich miałyby zostać pozbawione osoby, które będąc w organach bezpieczeństwa państwa, działały na rzecz podtrzymywania reżimu komunistycznego oraz na szkodę państwa polskiego.
- Niemcy odstawili NRD-owską elitę na boczny tor. Ostatni sekretarz partyjny Egon Krenz został nawet skazany na karę więzienia - powiedział Hambura.
Sejm uchwalił ustawę 6 marca, a Senat - bez poprawek - dwa dni później.
Zgodnie z ustawą uchwaloną przez parlament, o pozbawieniu stopnia miał decydować wobec generałów i admirałów - prezydent, a w odniesieniu do pozostałych oficerów i podoficerów - minister obrony narodowej.
- Niemcy odstawili NRD-owską elitę na boczny tor. Ostatni sekretarz partyjny Egon Krenz został nawet skazany na karę więzienia - powiedział Hambura.
Sejm uchwalił ustawę 6 marca, a Senat - bez poprawek - dwa dni później.
Zgodnie z ustawą uchwaloną przez parlament, o pozbawieniu stopnia miał decydować wobec generałów i admirałów - prezydent, a w odniesieniu do pozostałych oficerów i podoficerów - minister obrony narodowej.