Podczas konferencji prasowej po powrocie delegacji zachodniopomorskich samorządowców z Iraku, Łuczak powiedział, że Irakijczycy "cieszą się z każdej pierdoły". - Użyłem złego słowa - mówi Łuczak. - To był duży błąd z mojej strony. Na pewno nie jest usprawiedliwieniem to, że cytowałem słowa żołnierzy. Przepraszam wszystkich, których uraziły moje słowa. W wojskowym obozie Michał Łuczak, jako jeden z niewielu samorządowców, chodził w wojskowym mundurze. - Chodziłem w mundurze i bez munduru. Dowódcy nie widzieli nic negatywnego w tym, że część z nas chodziła w mundurach. Może chcieliśmy się bardziej utożsamić z żołnierzami, przybliżyć się do nich. Efektem pobytu zachodniopomorskich polityków w bazie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Diwaniji ma być współpraca miedzy naszym regionem a Irakiem, w tym przyjazd do Polski grupy irackich dzieci. Łuczak zapowiedział, że sfinansuje z własnej kieszeni pobyt w Szczecinie przynajmniej jednego dziecka. Posłuchaj rozmowy i zobacz wideo.