Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Stanisław Gawłowski opuścił areszt w ubiegłym tygodniu. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Stanisław Gawłowski opuścił areszt w ubiegłym tygodniu. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
- Jestem posłem Rzeczypospolitej, dumnym posłem. Niczego, co zrobiłem się nie wstydzę - mówił we wtorek w Sejmie Stanisław Gawłowski. W ten sposób poseł Platformy Obywatelskiej, któremu prokuratura postawiła pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym, przekonywał o swojej niewinności.
- Jestem posłem Rzeczypospolitej, dumnym. Niczego, co zrobiłem w swoim życiu się nie wstydzę. Mówię to nie tylko na podstawie własnej wiedzy i doświadczenia, ale również w oparciu o te dokumenty, które zostały zgromadzone przez prokuratorów - mówił Stanisław Gawłowski.

Parlamentarzysta domaga się od prokuratury ujawnienia wszystkich dokumentów ze śledztwa związanych z jego sprawą. Prokuratura takich praktyk nigdy nie stosuje przed rozpoczęciem procesu sądowego.

- Bardzo bym chciał, żeby te wszystkie dokumenty, które są związane z moją sprawą, zostały ujawnione. Żeby były dostępne i żeby każdy Polak, państwo również, mieli wgląd w te dokumenty. Wtedy zobaczycie, jak grubymi nićmi to jest szyte - dodawał Stanisław Gawłowski.

W ubiegłym tygodniu, po trzech miesiącach spędzonych za kratami, Stanisław Gawłowski został zwolniony z aresztu. Sąd Okręgowy w Szczecinie zgodził się na to pod warunkiem wpłacenia kaucji w wysokości pół miliona złotych. Jednocześnie było to trzecie orzeczenie sądu, w którym przyznano, że istnieje wysokie ryzyko mataczenia ze strony Gawłowskiego, a także, że jest duże prawdopodobieństwo popełnienia czynów zarzucanych posłowi przez prokuraturę.

Według śledczych, polityk miał między innymi przyjmować łapówki za pomoc w ustawianiu przetargów w Zachodniopomorskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.
- Jestem posłem Rzeczypospolitej, dumnym. Niczego, co zrobiłem w swoim życiu, się nie wstydzę. Mówię to nie tylko na podstawie własnej wiedzy i doświadczenia, ale również w oparciu o te dokumenty, które zostały zgromadzone przez prokuratorów - mówił Stani
- Bardzo bym chciał, żeby te wszystkie dokumenty, które są związane z moją sprawą, zostały ujawnione. Żeby były dostępne i żeby każdy Polak, państwo również, mieli wgląd w te dokumenty. Wtedy zobaczycie, jak grubymi nićmi to jest szyte - dodawał Stanisław

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty