Korowodem ulicami miasta rozpoczął się w Kołobrzegu Interfolk, czyli Międzynarodowe Spotkania z Folklorem.
Nad morze przyjechały zespoły z Meksyku, Mołdawii, Korei Południowej, Irlandii Północnej i Polski. Po południu wyruszyły sprzed kołobrzeskiego ratusza prezentując regionalne tańce, muzykę i stroje. Mieszkańcy i turyści byli pod wielkim wrażeniem zagranicznych gości.
- Tego się nie spotyka na co dzień, a folklor w Polsce w ogóle jest zapomniany. To możliwość zobaczenia innego kraju - uważa jeden z mieszkańców. - Stroje i muzyka aż z Meksyku, super! - dodaje kolejny mieszkaniec.
Był to pierwszy akcent 27. edycji imprezy. Przez pięć dni zespoły będą prezentować się na scenie letniej Regionalnego Centrum Kultury i amfiteatru. Wielki finał zaplanowano na sobotę, a tuż po nim odbędzie się tradycyjny pokaz sztucznych ogni.
- Tego się nie spotyka na co dzień, a folklor w Polsce w ogóle jest zapomniany. To możliwość zobaczenia innego kraju - uważa jeden z mieszkańców. - Stroje i muzyka aż z Meksyku, super! - dodaje kolejny mieszkaniec.
Był to pierwszy akcent 27. edycji imprezy. Przez pięć dni zespoły będą prezentować się na scenie letniej Regionalnego Centrum Kultury i amfiteatru. Wielki finał zaplanowano na sobotę, a tuż po nim odbędzie się tradycyjny pokaz sztucznych ogni.