"Mieszkań plus" w Stargardzie na razie nie będzie, mimo wcześniejszych zapowiedzi, a nawet listu intencyjnego podpisanego przez lokalne władze oraz Bank Gospodarstwa Krajowego realizującego program.
- Nie sądzimy, by rynek stargardzki wchłonął mieszkania o takich czynszach. Nawet mieszkania TBS są na granicy wydolności. Na "mieszkania plus" za taką cenę zapotrzebowania by nie było - ocenia wiceprezydent Mync.
Jak uzasadnia Mync, w stargardzkich TBS-ach czynsze wynoszą najczęściej 11-13 złotych za metr kwadratowy.
Sto "mieszkań plus" miało powstać w stargardzkim Kluczewie. Ewa Syta z firmy PFR Nieruchomości, która zajmuje się rządowym programem potwierdza, że miasto zdecydowało o niekontynuowaniu projektu. Zapewnia jednocześnie, że decyzja "nie wyklucza współpracy ze stargardzkim urzędem miasta w przyszłości".
Dodaj komentarz 2 komentarze
Niemożliwe, ekonomia i analizy przed partyjną proagandą? W tym kraju? Idzie nowe!
Rezygnacja wynika po prostu z całkowitej klęski idei tego programu i "przejęcia go" przez syndykat developersko-rządowo-biznesowy, który doprowadził w latach 90 do sytuacji - "albo kupisz albo śpisz w noclegowni" a zaczęło się od nagłego i całkowicie bezprawnego zaprzestania realizacji umów o najem lokali lokatorskich przez spółdzielnie mieszkaniowe. Rząd okazał słabość i poddał się lobby i to nie przyniesie mu głosów wyborców... ale mamy Premiera - bankowca i finansistę...