Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Krzysztof Soska. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Krzysztof Soska. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Nie dramatyzujmy - tak zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska skwitował w "Rozmowach pod krawatem" dyskusję na temat wprowadzenia większej stawki bonifikaty przy przekształceniu użytkowania wieczystego na własność. We wtorek radni przegłosowali przygotowany przez urząd projekt z 60-procentową stawką - dla jednej nieruchomości. Odrzucono propozycję PiS stawki 98-procentowej.
Zwróciliśmy uwagę Sosce, że skoro w Szczecinie urzędnicy podkreślają równość obywateli wobec prawa i tak argumentują wprowadzenie w mieście stawki bonifikaty 60 procent jak na gruntach Skarbu Państwa - to dlaczego zabrakło zapisu, że dotyczy to wielu nieruchomości? Bo szczecinianie będą mogli wykupić z ulgą tylko jedną. Soska odpowiadał, że to kompromisowa propozycja, gdyż są samorządy, które ulgi w ogóle nie dały.

- Myślę, że sprawa posiadania większej liczby mieszkań, nieruchomości dotyczy ludzi zamożnych. Dla nich to naprawdę nie stanowi żadnego problemu - powiedział Soska. - Jeżeli mówimy o właścicielu 50-70-metrowego mieszkania np. na którymś ze szczecińskich osiedli, roczna opłata wynosi sto kilkadziesiąt złotych, więc nie dramatyzujmy, że to jest coś przerażającego - powiedział wiceprezydent.

Przy wprowadzonej przez miasto 60-procentowej stawce bonifikaty szacuje się, że wpływy do miasta to niespełna 20 milionów rocznie - a budżet miasta to ponad 2,5 miliarda. Jak tłumaczył jednak Soska, w 10 lat da to 200 milionów, czyli kwotę, za którą można zrealizować dużą inwestycję.
Soska odpowiadał, że to kompromisowa propozycja, gdy są samorządy, które ulgi w ogóle nie dały.

Dodaj komentarz 4 komentarze

Skoro pan wiceprezydent chce już tak porównywać się z innymi samorządami, to mógłby wspomnieć o tych ze stadionami, dobrymi drogami itp.
Poza tym, sposób myślenia, że jeśli ktoś jest zamożny to szasta pieniędzmi i obojętne mu jest, czy zapłaci więcej, czy mniej, jest dobre, ale nie na tak wysokim stanowisku, ponieważ każdy wie, że właśnie osoby zamożne rozsądnie gospodarują swoimi środkami finansowymi, stąd m.in. je posiadają.
Tu nie chodzi również o dramatyzowanie z powodu rocznej opłaty w wysokości stu złotych, a o sam fakt tej opłaty.
Panie Soska aby poprzeć własne argumenty w tej sprawie wzywam Pana do wpłaty własnej pensji z bonifikatą 60% do budżetu miasta przez 20 lat, wszak jest Pan człowiekiem zamożnym a więc nie powinno stanowić to żadnego problemu dla Pana. To kolejna decyzja przeciw własnym mieszkańcom "dla ich dobra", czas pomyśleć o zmianie miejsca zamieszkania.
No dobrze , ale w czym tkwi problem . Mieszkańcy miasta Szczecina swoimi głosami wybrali takich , a nie innych radnych , innymi słowy obdarzyli tych ludzi mandatem najwyższego zaufania .
Radni miejscy wsłuchując się w głosy swoich wyborców , wyszli tylko na przeciw ich oczekiwaniom i podjęli taką , a nie inną decyzję . A to , że garstce niezadowolonych nie podoba się to , to już nie ma większego znaczenia . Z poważaniem
Po wpisie pani/a słuchacza widac źe nie płaci oplaty za wieczyste użytkowanie bo gdyby tak bylo nie zamieścił by tak milego wpisu.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty