Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Zdaniem profesora Macieja Drzonka, do sondaży przedwyborczych należy podchodzić z ostrożnością. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Zdaniem profesora Macieja Drzonka, do sondaży przedwyborczych należy podchodzić z ostrożnością. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
W roku wyborczym widzi wiele scenariuszy możliwego rozwoju wydarzeń, na żaden "pieniędzy by nie postawił" - szczeciński politolog w "Rozmowach pod krawatem" mówił o tym, jak może rozwinąć się sytuacja na polskiej scenie politycznej w roku podwójnych wyborów.
Zdaniem profesora Macieja Drzonka, do sondaży przedwyborczych należy podchodzić z ostrożnością. A zmienną, która może zaważyć na wyniku wyborów są zapowiadane społeczne protesty - nie przesądzając, komu mogą przynieść polityczne korzyści.

- Ja bym nie stawiał dziś pieniędzy ile będzie podmiotów w parlamencie, natomiast niewątpliwie pomysł Platformy jest bardzo prosty: wygrać wybory do Parlamentu Europejskiego w zależności od tego, jak będzie wygodnie liczyć, kto jest zwycięzcą. Czy na mandaty, czy na poparcie procentowe. Bo może być różnie. Mamy przed sobą protesty i w zależności jak długo potrwają, czy będzie to powodowało komplikacje formalne. Pewien znaczący polityk rzucił kiedyś hasło "ulica i zagranica", więc być może teraz nastąpi ten etap przejścia do czynów - powiedział prof. Drzonek.

Jako pierwsze odbędą się w maju wybory do Parlamentu Europejskiego, jesienią zaplanowano wybory do polskiego Sejmu i Senatu.
Zdaniem profesora Macieja Drzonka, do sondaży przedwyborczych należy podchodzić z ostrożnością. A zmienną, która może zaważyć na wyniku wyborów są zapowiadane społeczne protesty - nie przesądzając, komu mogą przynieść polityczne korzyści.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty