Nauczyciele ze znacznej większości placówek oświatowych w Szczecinie rozpoczęli w poniedziałek strajk. Takie dane przedstawił na specjalnym briefingu zastępca prezydenta miasta Krzysztof Soska.
Od rana w szkołach nie ma lekcji, w niektórych z nich dziećmi opiekują się nauczyciele. Jak mówił Soska, strajk przebiega bardzo spokojnie.
- Z 41 szkół podstawowych, strajkuje 38. Ze szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych, na 33 szkoły strajkuje 29 i w szkołach specjalnych na 13 szkół tego typu w 11 odbywa się strajk. W dwóch nie ma strajku - powiedział Soska.
Egzaminy gimnazjalne w Szczecinie są zagrożone, nawet pomimo tego, że urzędnicy tworzą rezerwową listę pedagogów, którzy mogą zasiąść z komisjach egzaminacyjnych. Jednak jak mówi zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska, nawet to nie daje gwarancji, bo kolejni nauczyciele mogą w ostatniej chwili przystąpić do strajku.
- Brakuje około 50 nauczycieli do komisji egzaminacyjnych. Natomiast równolegle tworzymy bazę nauczycieli rezerwowych. W tej chwili mamy w niej 52 osoby - mówił Soska.
Inaczej wygląda sytuacja w szczecińskich przedszkolach. Do strajku zainicjowanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych przystąpiła nieco ponad połowa takich placówek.
- Z 41 szkół podstawowych, strajkuje 38. Ze szkół ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych, na 33 szkoły strajkuje 29 i w szkołach specjalnych na 13 szkół tego typu w 11 odbywa się strajk. W dwóch nie ma strajku - powiedział Soska.
Egzaminy gimnazjalne w Szczecinie są zagrożone, nawet pomimo tego, że urzędnicy tworzą rezerwową listę pedagogów, którzy mogą zasiąść z komisjach egzaminacyjnych. Jednak jak mówi zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska, nawet to nie daje gwarancji, bo kolejni nauczyciele mogą w ostatniej chwili przystąpić do strajku.
- Brakuje około 50 nauczycieli do komisji egzaminacyjnych. Natomiast równolegle tworzymy bazę nauczycieli rezerwowych. W tej chwili mamy w niej 52 osoby - mówił Soska.
Inaczej wygląda sytuacja w szczecińskich przedszkolach. Do strajku zainicjowanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych przystąpiła nieco ponad połowa takich placówek.