Był to jeden z największych okrętów Kriegsmarine wykorzystywany w czasie II wojny
światowej.

- Nie wszyscy wiedzą, że właśnie ten pancernik ostrzeliwał Kołobrzeg w 1945 roku. Dzięki temu eksponatowi można zobaczyć jak silny ogień był kładziony na to miasto - tłumaczy Aleksander Ostasz, dyrektor muzeum. - To naprawdę jedyny tego typu obiekt w polskich muzeach. Jest to naprawdę rzecz unikalna. Myślę, że jak taki jeden pocisk trafił w kamienicę, to ta kamienica była bardzo poważnie uszkodzona. Z taką artylerią i takim ogniem mieli do czynienia nasi żołnierzy podczas walk o Kołobrzeg.

Gigantyczną łuskę od środy będzie można oglądać na wystawie w głównym oddziale muzeum przy ulicy Emilii Gierczak w Kołobrzegu. Pancernik „Lützow” to ostatni wielki powojenny wrak zalegający na dnie Bałtyku. Jego lokalizacja wciąż pozostaje nieznana, a jednostki wciąż nie udało się odkryć. Łuskę wydobyto natomiast w Świnoujściu, gdzie okręt został poważnie uszkodzony w kwietniu 1945 roku.