Jest kolejne opóźnienie przebudowy alei Wojska Polskiego w centrum Szczecina.
Najpierw projekt miał być gotowy do końca 2018 roku, później w pierwszej połowie tego roku, teraz Urząd Miasta informuje naszego reportera, że dokument trafi do miasta do końca sierpnia.
Urząd tłumaczy, że zmienia się zakres inwestycji i że co prawda projekt budowlany trafił, wraz z wnioskiem o pozwolenie na budowę w terminie, ale urzędnicy podjęli decyzję, aby przy okazji przebudowy ulicy, przebudować też sieć wodno-kanalizacyjną. Projekt tej części inwestycji dopiero powstaje i ma być gotowy w ciągu najbliższych miesięcy. To sprawia, że prace na odcinku od placu Szarych Szeregów do placu Zwycięstwa najprawdopodobniej nie rozpoczną się w tym roku.
Według planu miasta, na tym fragmencie zamiast asfaltu ma być kostka, podobna do tej na wyremontowanej Jagiellońskiej, a na niej ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę. Miasto zapowiada też więcej zieleni i skośne miejsca parkingowe w alei Wojska Polskiego.
Urząd tłumaczy, że zmienia się zakres inwestycji i że co prawda projekt budowlany trafił, wraz z wnioskiem o pozwolenie na budowę w terminie, ale urzędnicy podjęli decyzję, aby przy okazji przebudowy ulicy, przebudować też sieć wodno-kanalizacyjną. Projekt tej części inwestycji dopiero powstaje i ma być gotowy w ciągu najbliższych miesięcy. To sprawia, że prace na odcinku od placu Szarych Szeregów do placu Zwycięstwa najprawdopodobniej nie rozpoczną się w tym roku.
Według planu miasta, na tym fragmencie zamiast asfaltu ma być kostka, podobna do tej na wyremontowanej Jagiellońskiej, a na niej ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę. Miasto zapowiada też więcej zieleni i skośne miejsca parkingowe w alei Wojska Polskiego.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Komu zależy na tym, aby tak mocno degradować miasto, potęgować korki i marginalizować najdłuższą ulicę Szczecina? Kiedyś się mówiło, że Szczecin to wioska z tramwajami, ale nawet tego ostatniego nie będzie na Wojska Polskiego...
Dobrze, że jest opóźnienie, bo może w tym czasie ktoś ważny w końcu oprzytomnieje i zacznie modernizować Centrum z konsekwencją zbliżoną do budowy obwodnicy śródmiejskiej. Chodzi o to, by w końcu powstało w Szczecinie coś w rodzaju ścisłego centrum z jakimś placem i sensownym deptakiem (najdłuższym w Polsce?), który miałby swój początek i koniec. A nie: kawałek przy Wałach, potem nic, potem pl. Orła, potem nic, potem kawałek Bogusława, potem nic, po drodze kawałek Wojska Polskiego... Place i odcinki ulic do których nie ma po co iść, bo po drodze brud, spaliny oraz inna zaraza i nie łączy się to wszystko w żadną sensowną całość.