Przewodniczącą Komisji Europejskiej będzie minister obrony Niemiec. Goście "Radia Szczecin na Wieczór" ocenili wybór Ursuli von der Leyen.
Niemiecka polityk postuluje federalizację Unii Europejskiej, co nie jest myślą polityczną naszego rządu - mówił prof. Tomasz Grosse z Uniwersytetu Warszawskiego.
Grosse zaznacza jednak, że jest to lepszy wybór niż Frans Timmermans, bo stanowi nowe otwarcie w stosunkach europejskich. - Wsparcie całej Grupy Wyszehradzkiej dla kandydatki niemieckiej na stanowisko szefa Komisji Europejskiej stanowi pewnego rodzaju prognostyk dla ewentualnej poprawy relacji pomiędzy Europą Środkową a Niemcami w przyszłości.
Państwa Grupy Wyszehradzkiej pokazały siłę blokując wybór na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa - uważa politolog Uniwersytetu Szczecińskiego Maciej Drzonek. - W czasie ostatniej kadencji Parlamentu Europejskiego nie dążono zawsze do kompromisu, tylko próbowano pewne rzeczy forsować. To, że Timmermans został zablokowany na szefa Komisji Europejskiej, to jest asumpt do tego, by powiedzieć, że jednak państwa silne, najsilniejsze typu Niemcy, Francja będą być może jednak w przyszłości zastanawiały się nad dopychaniem pewnych kwestii.
Ustalenia liderów państw Unii Europejskiej musi jeszcze zatwierdzić Parlament Europejski.
Grosse zaznacza jednak, że jest to lepszy wybór niż Frans Timmermans, bo stanowi nowe otwarcie w stosunkach europejskich. - Wsparcie całej Grupy Wyszehradzkiej dla kandydatki niemieckiej na stanowisko szefa Komisji Europejskiej stanowi pewnego rodzaju prognostyk dla ewentualnej poprawy relacji pomiędzy Europą Środkową a Niemcami w przyszłości.
Państwa Grupy Wyszehradzkiej pokazały siłę blokując wybór na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa - uważa politolog Uniwersytetu Szczecińskiego Maciej Drzonek. - W czasie ostatniej kadencji Parlamentu Europejskiego nie dążono zawsze do kompromisu, tylko próbowano pewne rzeczy forsować. To, że Timmermans został zablokowany na szefa Komisji Europejskiej, to jest asumpt do tego, by powiedzieć, że jednak państwa silne, najsilniejsze typu Niemcy, Francja będą być może jednak w przyszłości zastanawiały się nad dopychaniem pewnych kwestii.
Ustalenia liderów państw Unii Europejskiej musi jeszcze zatwierdzić Parlament Europejski.