Zdumiewające, że tę bandę dziwaków LGBT ktoś traktuje poważnie - mówił w czwartek na Wałach Chrobrego w Szczecinie Janusz Korwin-Mikke.
Działacze Konfederacji - jak podkreślają - w ostatnim tygodniu zebrali pod obywatelskim projektem uchwały przeciw "deprawacji seksualnej oraz demoralizacji" 1200 podpisów szczecinian. Nie wiadomo na razie, kiedy ten dokument trafi na sesję rady miasta. Działaczy swojej partii wspierał lider.
Korwin-Mikke zastanawiał się nad "stanem cywilizacji", która "wariatów traktuje poważnie". - To zdumiewające, że tych ludzi traktuje się poważnie. Wychodzi ktoś i twierdzi, że jest 39 płci i traktuje się go poważnie, a nie jak wariata. To jest rzecz zdumiewająca. Mamy najazd wariatów. W sytuacji, w której do sterówki statku wdarła się gromada małp i my traktujemy poważnie i zaczynamy z tymi małpami rozmawiać jak z ludźmi. To jest rzecz dla mnie niezrozumiała. Dyrektorki szkół, które wpuszczają takich wariatów do szkół, powinny ponosić odpowiedzialność - powiedział Korwin-Mikke.
Na razie prezydent Piotr Krzystek - pytany o apele w sprawie przyjęcia "Karty LGBT+" - odpowiada, że Szczecin jest miastem "otwartym" i że "nie widzi jakieś szczególnej potrzeby do dodatkowego podkreślania pewnych aspektów naszej otwartości i różnorodności".
Korwin-Mikke zastanawiał się nad "stanem cywilizacji", która "wariatów traktuje poważnie". - To zdumiewające, że tych ludzi traktuje się poważnie. Wychodzi ktoś i twierdzi, że jest 39 płci i traktuje się go poważnie, a nie jak wariata. To jest rzecz zdumiewająca. Mamy najazd wariatów. W sytuacji, w której do sterówki statku wdarła się gromada małp i my traktujemy poważnie i zaczynamy z tymi małpami rozmawiać jak z ludźmi. To jest rzecz dla mnie niezrozumiała. Dyrektorki szkół, które wpuszczają takich wariatów do szkół, powinny ponosić odpowiedzialność - powiedział Korwin-Mikke.
Na razie prezydent Piotr Krzystek - pytany o apele w sprawie przyjęcia "Karty LGBT+" - odpowiada, że Szczecin jest miastem "otwartym" i że "nie widzi jakieś szczególnej potrzeby do dodatkowego podkreślania pewnych aspektów naszej otwartości i różnorodności".
Dodaj komentarz 4 komentarze
Bardzo dobrze powiedział "Krul".
Wariatów i dewiantów należy leczyć i zamykać w psychiatrykach, a nie traktować ich poważnie.
Trochę ostro, bo miłośnicy zwierząt mogą stanąć po stronie obrażanych małp, ale zdumiewające jest nie tyle traktowanie poważnie opisywanej grupy, co fakt, że w dzisiejszym świecie trzeba walczyć o normalność.
Większego wariata to w Europie ciężko by znależć !
40. płeć
Pcia płeć pci.