To, że Grodzki powinien podać się do dymisji jest oczywiste - mówił w TVP europoseł Joachim Brudziński.
W ten sposób skomentował relację kolejnego świadka, który w Radiu Szczecin powiedział, że marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki wziął od niego 400 złotych łapówki.
- W przypadku prof. Grodzkiego mamy do czynienia z człowiekiem, który rozpoczął swoją karierę jako marszałek Senatu od paskudnego kłamstwa. Opowiadał wszem i wobec, kiedy kształtowała się większość w Senacie, że oto otrzymał jakąś propozycję "łapówki politycznej". To on rozpoczął kłamstwem debatę na temat łapówek - podkreślił Joachim Brudziński.
Joachim Brudziński dodał, że przedstawiciele opozycji będą stać murem za prof. Tomaszem Grodzkim - mimo oskarżeń o korupcję.
- To, że przedstawiciele "totalnej opozycji" będą stali murem za Grodzkim - przerabialiśmy przy okazji takich spraw, jak sprawa - niestety, też z Pomorza Zachodniego - Stanisława Gawłowskiego. To, że Grodzki powinien podać się do dymisji jest chyba - dla zdecydowanej większości Polaków - zacytuję klasyka: oczywistą oczywistością - uznał Joachim Brudziński.
W sprawie korupcji w szpitalu Szczecin - Zdunowo Prokuratura Regionalna w Szczecinie wszczęła śledztwo na początku grudnia. Dotyczy ono okresu, kiedy dyrektorem placówki był prof. Tomasz Grodzki.
- W przypadku prof. Grodzkiego mamy do czynienia z człowiekiem, który rozpoczął swoją karierę jako marszałek Senatu od paskudnego kłamstwa. Opowiadał wszem i wobec, kiedy kształtowała się większość w Senacie, że oto otrzymał jakąś propozycję "łapówki politycznej". To on rozpoczął kłamstwem debatę na temat łapówek - podkreślił Joachim Brudziński.
Joachim Brudziński dodał, że przedstawiciele opozycji będą stać murem za prof. Tomaszem Grodzkim - mimo oskarżeń o korupcję.
- To, że przedstawiciele "totalnej opozycji" będą stali murem za Grodzkim - przerabialiśmy przy okazji takich spraw, jak sprawa - niestety, też z Pomorza Zachodniego - Stanisława Gawłowskiego. To, że Grodzki powinien podać się do dymisji jest chyba - dla zdecydowanej większości Polaków - zacytuję klasyka: oczywistą oczywistością - uznał Joachim Brudziński.
W sprawie korupcji w szpitalu Szczecin - Zdunowo Prokuratura Regionalna w Szczecinie wszczęła śledztwo na początku grudnia. Dotyczy ono okresu, kiedy dyrektorem placówki był prof. Tomasz Grodzki.
Prof. Grodzki opowiadał wszem i wobec, kiedy kształtowała się większość w Senacie, że oto otrzymał jakąś propozycję "łapówki politycznej". To on rozpoczął kłamstwem debatę na temat łapówek - podkreślił Joachim Brudziński.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
Byłem pacjentem tego szpitala i zaświadczam, że nikt się ode mnie nie domagał żadnych pieniędzy, nawet cienia aluzji na ten temat! Opieka medyczna była na najwyższym poziomie, dobrze wspominam ten szpital i gorąco go polecam.
Do dymisji to niech on się sam podda bo tam kiedyś też coś podbierał a teraz taki święty jak wie o przestępstwie to dlaczego nie zgłasza tego na prok. to też przestępstwo a może na swoich się nie donosi ?
Kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem. Kaczyński wziął 50 tys. Zł od Birgfellnera i jakoś nie rezygnuje z funkcji prezesa i mandatu posła tudzież nie składa. Niech da dobry przykład dla innych.
Pan Kaczyński również powinien odejść z szefostwa PiSu po wręczeniu łapówki? A tak, prokurator nie widział znamion przestępstwa, to te nowe standardy i ekhm, dobra zmiana...
W tego typu sprawach jest tak, że w przypadku oczyszczenia z zarzutów, obwiniony już nie wraca na dawne stanowisko.
Wszyscy wiedzą, że lekarze biorą w łapę. Jak widać po zeznaniach kolejnych świadków Pan Grodzki nie uchylił się od tej niepisanej zasady.
Cudowne odzyskanie pamięci po latach, w większości oczywiście anonimowe. A jak ja napiszę że znam kogoś, kto zna kogoś, kto dał łapówkę Stanisławowi Karczewskiemu aby ten wykonał operację wcześniej to radio szczecin też będzie wałkowało temat przez najbliższe miesiące?