Na co dzień zajmujemy się ratowaniem życia dzieci nienarodzonych, dziś chcemy włączyć się w ratowanie życia tych, którzy są zagrożeni koronawirusem - mówi ksiądz Tomasz Kancelarczyk z Fundacji Małych Stópek.
Gdy Fundacja rozpoczęła zbiórkę na zakup pierwszego respiratora okazało się, że pieniędzy od darczyńców jest więcej.
- Najpierw skierowaliśmy naszą prośbę do tych, którzy mieli być na Marszu Dla Życia. Do darczyńców Fundacji. Bardzo szybko została zabrana potrzebna kwota. Respirator kosztował dokładnie 86 400 złotych. Zebraliśmy potrzebą sumę i zostało nam jeszcze 30 tys. zł - mówi Kancelarczyk.
W tej chwili Fundacja Małych Stópek zbiera na czwarty respirator. Ksiądz Tomasz Kancelarczyk mówi, że prócz stałych sponsorów, na akcję odpowiedziało wielu księży z naszej diecezji i całego kraju.
- Wykorzystując tylko i wyłącznie te kontakty telefoniczne, sms-em wysłałem wiadomość. Uczyniłem to wieczorem, na drugi dzień budzę się, skrzynka smsowa pęka w szwach. Prawie sto wiadomości i każda informująca o tym, że na rzecz zakupu respiratora wysłałem tyle pieniędzy, podpisane ksiądz taki i taki - mówi Kancelarczyk.
Trzy respiratory zakupienie z pieniędzy Fundacji Małych Stópek zostaną przekazane do szczecińskiego szpitala przy ul. Arkońskiej. Czwarty - do najbardziej potrzebującej jednostki w kraju.
- Najpierw skierowaliśmy naszą prośbę do tych, którzy mieli być na Marszu Dla Życia. Do darczyńców Fundacji. Bardzo szybko została zabrana potrzebna kwota. Respirator kosztował dokładnie 86 400 złotych. Zebraliśmy potrzebą sumę i zostało nam jeszcze 30 tys. zł - mówi Kancelarczyk.
W tej chwili Fundacja Małych Stópek zbiera na czwarty respirator. Ksiądz Tomasz Kancelarczyk mówi, że prócz stałych sponsorów, na akcję odpowiedziało wielu księży z naszej diecezji i całego kraju.
- Wykorzystując tylko i wyłącznie te kontakty telefoniczne, sms-em wysłałem wiadomość. Uczyniłem to wieczorem, na drugi dzień budzę się, skrzynka smsowa pęka w szwach. Prawie sto wiadomości i każda informująca o tym, że na rzecz zakupu respiratora wysłałem tyle pieniędzy, podpisane ksiądz taki i taki - mówi Kancelarczyk.
Trzy respiratory zakupienie z pieniędzy Fundacji Małych Stópek zostaną przekazane do szczecińskiego szpitala przy ul. Arkońskiej. Czwarty - do najbardziej potrzebującej jednostki w kraju.