O takich rzeczach się nie mówi, tylko się je przeprowadza - Leszek Dobrzyński sceptycznie oceniał w "Rozmowach pod krawatem" przecieki o rzekomym układzie Gowina z opozycją, która miałaby go przegłosować jako nowego marszałka Sejmu.
Dobrzyński pytany wprost czy zagrożona jest koalicja Zjednoczonej Prawicy - PiS, Solidarnej Polski oraz Porozumienia - odpowiadał, że w jego ocenie, większość rządowa jest stabilna.
- Żeby wybrać nowego marszałka, to potem trzeba powołać rząd. Nawet gdybyśmy fantazjowali o rządzie fachowców, rządzie ocalenia narodowego, nomen omen 13 grudnia się kłania, to ja myślę, że nie są w stanie dojść do jakiejkolwiek zgody i nie są w stanie wziąć odpowiedzialności za Polski i nie chcą wziąć tej odpowiedzialności. Zwłaszcza wobec tej wizji, że wchodzimy w jakiś tam kryzys gospodarczy - powiedział Dobrzyński.
Część posłów Porozumienia zapewnia, że nic nie wie o ewentualnych ustaleniach Jarosława Gowina z opozycją i że będzie się domagać wyjaśnień od szefa swojego ugrupowania.
- Żeby wybrać nowego marszałka, to potem trzeba powołać rząd. Nawet gdybyśmy fantazjowali o rządzie fachowców, rządzie ocalenia narodowego, nomen omen 13 grudnia się kłania, to ja myślę, że nie są w stanie dojść do jakiejkolwiek zgody i nie są w stanie wziąć odpowiedzialności za Polski i nie chcą wziąć tej odpowiedzialności. Zwłaszcza wobec tej wizji, że wchodzimy w jakiś tam kryzys gospodarczy - powiedział Dobrzyński.
Część posłów Porozumienia zapewnia, że nic nie wie o ewentualnych ustaleniach Jarosława Gowina z opozycją i że będzie się domagać wyjaśnień od szefa swojego ugrupowania.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Czyli będą albo przedterminowe wybory albo rząd mniejszościowy PIS. także Panie Dobrzyński, albo będziecie rządzić albo będziecie siedzieć.
Najlepszą obroną jest atak pożyjemy zobaczymy ?
Idzie kryzys, kasy nie ma, koniunktura się skończyła - co się dziwić, że panowie z jedynie słusznej partii szukają ucieczki byle dalej od rządzenia? W końcu przy następnych wyborach będą mogli powiedzieć jaką to silną Polskę zostawili i jak tamci i tamci ją zajechali.