Potrzebne jest wypracowanie kompromisu - tak o sytuacji pracowników transgranicznych mówił w "Rozmowie pod krawatem" poseł PiS, Leszek Dobrzyński.
Zwracał także uwagę, że rząd ma wkrótce przedstawić nowe rozwiązania w sprawie "odmrażania gospodarki".
Polityk tłumaczył, że pierwsze przypadki koronawirusa w Polsce to zakażenia osób wracających z zagranicy, stąd zamknięte granice.
- Rozumiem, ze my w ogóle zbliżamy się do otwarcia gospodarki. Myślę, że w najbliższych dniach, a mamy już zapowiedź pana premiera, dojdzie do kolejnych decyzji, które będą gospodarkę otwierać. Być może - mam nadzieję - zostanie wypracowane jakieś rozwiązanie, które pomoże również tym pracownikom, bo zgadzam się: to nie jest sytuacja ani wesoła ani komfortowa, to jest sytuacja bardzo trudna - przyznał Dobrzyński.
Niemieccy przedsiębiorcy szacują, że w samej Brandenburgii w drodze do pracy regularnie granicę przekracza około 25 tys. osób.
Polityk tłumaczył, że pierwsze przypadki koronawirusa w Polsce to zakażenia osób wracających z zagranicy, stąd zamknięte granice.
- Rozumiem, ze my w ogóle zbliżamy się do otwarcia gospodarki. Myślę, że w najbliższych dniach, a mamy już zapowiedź pana premiera, dojdzie do kolejnych decyzji, które będą gospodarkę otwierać. Być może - mam nadzieję - zostanie wypracowane jakieś rozwiązanie, które pomoże również tym pracownikom, bo zgadzam się: to nie jest sytuacja ani wesoła ani komfortowa, to jest sytuacja bardzo trudna - przyznał Dobrzyński.
Niemieccy przedsiębiorcy szacują, że w samej Brandenburgii w drodze do pracy regularnie granicę przekracza około 25 tys. osób.