Nie ma obowiązku mierzenia dzieciom temperatury przy wejściu do szkoły - informował w "Rozmowie pod krawatem" wiceminister oświaty, Maciej Kopeć.
- Nie ma takiego obowiązku. Oczywiście tam, gdzie byłaby strefa czerwona, tam można wprowadzić mierzenie temperatury. Ale nie ma takiego obowiązku i nie ma też takiej potrzeby. Tam, gdzie - za zgodą rodziców wprowadzono takie działania do regulaminu szkolnego - tam może się to odbywać. Natomiast nie jest to żadnym przymusem - tłumaczył wiceminister Kopeć.
Jak informował urzędnik, według stanu na wtorek w skali całego kraju hybrydowo, bądź z wyłączonymi klasami pracuje 0.5 proc. szkół.
- Nie ma takiego obowiązku. Oczywiście tam, gdzie byłaby strefa czerwona, tam można wprowadzić mierzenie temperatury. Ale nie ma takiego obowiązku i nie ma też takiej potrzeby. Tam, gdzie - za zgodą rodziców wprowadzono takie działania do regulaminu szkolnego - tam może się to odbywać. Natomiast nie jest to żadnym przymusem - tłumaczył wiceminister Kopeć.