To był bardzo ciężki rok dla żeglugi promowej na Bałtyku - mówi dyrektor Unity Line Jarosław Kotarski.
Najtrudniejszy był kwiecień, wtedy znacząco spadły przewozy samochodów ciężarowych, a to z tego segmentu żegluga promowa ma największe dochody.
- Trzyma nas ruch samochodów ciężarowych i pomimo spadku w kwietniu blisko 20 procent na linii, w tej chwili powoli ten rynek od trzech miesięcy się podnosi. Na tą chwilę, w porównaniu do zeszłego roku, dalej jest o 3-4 procent niższy niż to było w zeszłym roku - zaznacza Kotarski.
Najgorzej jest w ruchu pasażerskim, wycieczek na linii Świnoujście-Ystad praktycznie nie ma. - Jeżeli chodzi o przewóz pasażera, to na początku pandemii przewozy spadły o 70 procent. W tej chwili przewóz pasażera to jest około 35 procent. Mniej pasażerów niż to było w ubiegłym roku. Również 11 miesięcy zeszłego roku do 11 miesięcy tego roku turystyka spadła praktycznie o 100 procent. Nie mamy wycieczek, nie robimy żadnych wydarzeń, nie odbywają się żadne konferencje. Od strony pasażerskiej zostaliśmy bardzo dotknięci - przyznaje Kotarski.
W związku z epidemią armatorzy promowi ponoszą dodatkowe koszty związane z zabezpieczeniem załóg i pasażerów przed koronawirusem.
Unity Line zarządza siedmioma promami na linii Świnoujście-Ystad i Świnoujście-Trelleborg.
- Trzyma nas ruch samochodów ciężarowych i pomimo spadku w kwietniu blisko 20 procent na linii, w tej chwili powoli ten rynek od trzech miesięcy się podnosi. Na tą chwilę, w porównaniu do zeszłego roku, dalej jest o 3-4 procent niższy niż to było w zeszłym roku - zaznacza Kotarski.
Najgorzej jest w ruchu pasażerskim, wycieczek na linii Świnoujście-Ystad praktycznie nie ma. - Jeżeli chodzi o przewóz pasażera, to na początku pandemii przewozy spadły o 70 procent. W tej chwili przewóz pasażera to jest około 35 procent. Mniej pasażerów niż to było w ubiegłym roku. Również 11 miesięcy zeszłego roku do 11 miesięcy tego roku turystyka spadła praktycznie o 100 procent. Nie mamy wycieczek, nie robimy żadnych wydarzeń, nie odbywają się żadne konferencje. Od strony pasażerskiej zostaliśmy bardzo dotknięci - przyznaje Kotarski.
W związku z epidemią armatorzy promowi ponoszą dodatkowe koszty związane z zabezpieczeniem załóg i pasażerów przed koronawirusem.
Unity Line zarządza siedmioma promami na linii Świnoujście-Ystad i Świnoujście-Trelleborg.