Zalane podłogi, meble, telewizory czy dziecięce zabawki. Takie straty ponieśli mieszkańcy ulicy Różany Zakątek na Krzekowie.
Trwa tam wielkie sprzątanie po ulewie, która w środę przeszła nad Szczecinem. Mieszkańcy sprzątają i szacują straty.
- Porządki idą ciężko, ale do przodu, niestety stało się to co się stało i trzeba sobie teraz radzić. To jest kwestia kilku długich tygodni, aż wszystko tutaj wróci do normy. W domu czeka nas generalny remont całego dołu. Ogromne szkody wyrządziła woda. Dwa dni wodę mieliśmy cały czas w domu. Nogi i kręgosłupy nas bolą, dzieci tak samo, pracowaliśmy całą dobę. Osuszamy, czyścimy, składamy te panele, które się już poskładały same, robimy porządki, będziemy wietrzyć te pomieszczenia, żeby nie było stęchlizny - mówią mieszkańcy.
Wczoraj strażacy interweniowali 600 razy w regionie do usuwania skutków ulewy.
- Porządki idą ciężko, ale do przodu, niestety stało się to co się stało i trzeba sobie teraz radzić. To jest kwestia kilku długich tygodni, aż wszystko tutaj wróci do normy. W domu czeka nas generalny remont całego dołu. Ogromne szkody wyrządziła woda. Dwa dni wodę mieliśmy cały czas w domu. Nogi i kręgosłupy nas bolą, dzieci tak samo, pracowaliśmy całą dobę. Osuszamy, czyścimy, składamy te panele, które się już poskładały same, robimy porządki, będziemy wietrzyć te pomieszczenia, żeby nie było stęchlizny - mówią mieszkańcy.
Wczoraj strażacy interweniowali 600 razy w regionie do usuwania skutków ulewy.