W sobotę, w Kobylance, delegat papieski arcybiskup Jan Pawłowski - będzie przewodniczył mszy świętej, na której zostanie ustanowione sanktuarium błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego.
To centralny punkt archidiecezjalnego podziękowania za beatyfikację Prymasa Tysiąclecia. W ubiegłą niedzielę został on ogłoszony nowym błogosławionym Kościoła Katolickiego.
Proboszcz parafii, salezjanin ksiądz Paweł Żurawiński przyznaje, że Prymas przyjaźnił się z pierwszym pierwszym gospodarzem kościoła i bywał w Kobylance. Dziś przybywają tu pielgrzymi.
- Ten kult z miesiąca na miesiąc się rozszerza. Nie tylko na naszą archidiecezję. Proszą o modlitwę również osoby z innych diecezji w Polsce. Ustanowienie sanktuarium, to wielka szansa na odnowienie wiary - przekonuje Żurawiński.
Arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, mówi o związkach Prymasa z naszą archidiecezją.
- To on przecież błogosławił, poświęcał krzyż, stawał przy krzyżu, który stał przy katedrze, gdy jeszcze katedra była w ruinach. To on dał wierną kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, która teraz jest już jako koronowany papieskimi koronami w bazylice Jana Chrzciciela - mówi Dzięga.
Początek mszy świętej w sobotę o godzinie 16. Prymas Wyszyński mówił o sobie, że jest "kardynałem szczecińskim". To właśnie w Szczecinie dowiedział się o nominacji kardynalskiej.
Proboszcz parafii, salezjanin ksiądz Paweł Żurawiński przyznaje, że Prymas przyjaźnił się z pierwszym pierwszym gospodarzem kościoła i bywał w Kobylance. Dziś przybywają tu pielgrzymi.
- Ten kult z miesiąca na miesiąc się rozszerza. Nie tylko na naszą archidiecezję. Proszą o modlitwę również osoby z innych diecezji w Polsce. Ustanowienie sanktuarium, to wielka szansa na odnowienie wiary - przekonuje Żurawiński.
Arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, mówi o związkach Prymasa z naszą archidiecezją.
- To on przecież błogosławił, poświęcał krzyż, stawał przy krzyżu, który stał przy katedrze, gdy jeszcze katedra była w ruinach. To on dał wierną kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, która teraz jest już jako koronowany papieskimi koronami w bazylice Jana Chrzciciela - mówi Dzięga.
Początek mszy świętej w sobotę o godzinie 16. Prymas Wyszyński mówił o sobie, że jest "kardynałem szczecińskim". To właśnie w Szczecinie dowiedział się o nominacji kardynalskiej.