Kołobrzeski magistrat planuje zakup nowego samochodu dla prezydent miasta. Okazuje się, że nie jest to takie proste.
Poszukiwania nowego samochodu dla prezydent Anny Mieczkowskiej trwają od kilku tygodni. Wszystko dlatego, że dotychczasowa Skoda, wykorzystywana przez prezydent Kołobrzegu, była przez magistrat jedynie wynajmowana.
Michał Kujaczyński, rzecznik Urzędu Miasta tłumaczy, że umowa dobiega końca, a przedstawiciele firmy będącej właścicielem auta poinformowali, że nie będą dłużej dzierżawić pojazdu dla urzędu.
- Umowa się kończy i na tych samych zasadach nie są zainteresowani przedłużeniem tej umowy, natomiast koszty takich umów znacząco wzrosły, w związku z tym taka forma dzierżawy nie jest dla nas atrakcyjna - wyjaśnia Kujaczyński.
Miasto ogłosiło już dwa przetargi na zakup własnego pojazdu. W pierwszym nie zgłosiła się żadna firma, natomiast oferta złożona w drugim nie spełniała wymagań urzędników. Miasto lada dzień ogłosi więc trzeci przetarg, a na zakup nowego samochodu planuje przeznaczyć 180 tysięcy złotych.
Michał Kujaczyński, rzecznik Urzędu Miasta tłumaczy, że umowa dobiega końca, a przedstawiciele firmy będącej właścicielem auta poinformowali, że nie będą dłużej dzierżawić pojazdu dla urzędu.
- Umowa się kończy i na tych samych zasadach nie są zainteresowani przedłużeniem tej umowy, natomiast koszty takich umów znacząco wzrosły, w związku z tym taka forma dzierżawy nie jest dla nas atrakcyjna - wyjaśnia Kujaczyński.
Miasto ogłosiło już dwa przetargi na zakup własnego pojazdu. W pierwszym nie zgłosiła się żadna firma, natomiast oferta złożona w drugim nie spełniała wymagań urzędników. Miasto lada dzień ogłosi więc trzeci przetarg, a na zakup nowego samochodu planuje przeznaczyć 180 tysięcy złotych.