Pieniądze i lokale zastępcze - to pomoc zaoferowana przez miasto Szczecin poszkodowanym w sobotniej eksplozji w Żydowcach.
W sobotę, po najprawdopodobniej wybuchu gazu, zawalił się ich dom. Wcześniej pomoc finansową dla rodziny zadeklarował wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
- To przede wszystkim pierwsza pomoc, która jest w mojej dyspozycji, to jest 4800 złotych, 1200 złotych ze strony samorządu. Oczywiście to jest niewielka pomoc, mam taką doskonałą świadomość, dlatego będę występował do ministra spraw wewnętrznych i administracji o uruchomienie rezerwy. Musimy to bardzo szybko przeanalizować i taki wniosek niezwłocznie zostanie skierowany. Jaka to będzie kwota trudno mi w tym momencie powiedzieć - podkreśla wojewoda Zbigniew Bogucki.
Poszkodowanych zostało siedem osób, w tym dwoje dzieci. Najciężej ranny jest mężczyzna w średnim wieku, ma poparzone 70 procent ciała.
- To przede wszystkim pierwsza pomoc, która jest w mojej dyspozycji, to jest 4800 złotych, 1200 złotych ze strony samorządu. Oczywiście to jest niewielka pomoc, mam taką doskonałą świadomość, dlatego będę występował do ministra spraw wewnętrznych i administracji o uruchomienie rezerwy. Musimy to bardzo szybko przeanalizować i taki wniosek niezwłocznie zostanie skierowany. Jaka to będzie kwota trudno mi w tym momencie powiedzieć - podkreśla wojewoda Zbigniew Bogucki.
Poszkodowanych zostało siedem osób, w tym dwoje dzieci. Najciężej ranny jest mężczyzna w średnim wieku, ma poparzone 70 procent ciała.