Na miejscu nie ma ciężkiego sprzętu i mamy nadzieję, że sytuacja nie będzie się rozwijać w kierunku, w którym będzie on potrzebny.
Na granicy polsko białoruskiej wśród 18 tysięcy polskich funkcjonariuszy są żołnierze z naszego regionu. To ponad trzy tysiące wojskowych z 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Zabrali ze sobą kilkaset pojazdów ciężarowo-terenowych. O uzbrojeniu żołnierzy mówi Błażej Łukaszewski, rzecznik 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej.
- Żołnierze, którzy wykonują zadania na granicy polsko-białoruskiej przede wszystkim są wyposażeni w broń krótką i długą. Jest to podstawowe narzędzie, którym dysponują żołnierze. Oczywiście, ona jest używana tylko w ostateczności. Część żołnierzy wyposażona jest w pałki i tarcze, a także gaz - tłumaczy Łukaszewski.
Miniona noc na granicy była bardzo niespokojna. W trzech miejscach w województwie podlaskim doszło do nielegalnego przekroczenia granicy przez duże grupy cudzoziemców. Ministerstwo Obrony Narodowej informuje, że służby białoruskie zastraszają migrantów, oddając strzały w ich obecności.
Zabrali ze sobą kilkaset pojazdów ciężarowo-terenowych. O uzbrojeniu żołnierzy mówi Błażej Łukaszewski, rzecznik 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej.
- Żołnierze, którzy wykonują zadania na granicy polsko-białoruskiej przede wszystkim są wyposażeni w broń krótką i długą. Jest to podstawowe narzędzie, którym dysponują żołnierze. Oczywiście, ona jest używana tylko w ostateczności. Część żołnierzy wyposażona jest w pałki i tarcze, a także gaz - tłumaczy Łukaszewski.
Miniona noc na granicy była bardzo niespokojna. W trzech miejscach w województwie podlaskim doszło do nielegalnego przekroczenia granicy przez duże grupy cudzoziemców. Ministerstwo Obrony Narodowej informuje, że służby białoruskie zastraszają migrantów, oddając strzały w ich obecności.