Tym samym jesteśmy skłonni zmienić decyzje - mówił radny Przemysław Słowik z Koalicji Obywatelskiej.
- W obecnej sytuacji geopolitycznej, może pełnić funkcje zabezpieczające w tych najgorszych sytuacjach. Możemy też znaleźć inne zastosowania w czasie pokoju, jak choćby turystyczno-rekreacyjna - mówił Słowik.
Schron należy doinwestować - dodał Krzysztof Romianowski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
- W dzisiejszej sytuacji geopolitycznej, jaką mamy w Europie, sprzedawanie tego typu miejsc, a to jest jeden z najlepszych bunkrów w naszym mieście, jest nie do końca fortunnym posunięciem - mówił Romianowski.
Działka ze schronem przy ulicy Starzyńskiego znajduje się obok Cerkwi św. Mikołaja i szczecińskiej filharmonii. Obiekt powstał tam jeszcze w czasach niemieckich, a w PRL został rozbudowany. Natomiast teraz miasto planowało sprzedać teren za minimum 10 milionów złotych.