Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
To oburzające, ale nie jest to jednostkowa sytuacja. Tak goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór" komentowali sytuację na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.
W Kwaterze Kombatantów znajduje się grób pracownika Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Szczecinku, który gwałcił kobiety. Sprawę odkrył mieszkaniec Szczecinka i choć od kilku lat starał się zainteresować nią urzędników, do tej pory nie udało się grobu usunąć. O sprawie informowaliśmy jako pierwsi.

Pewne procesy w Polsce nie dobiegły końca, mówił Przemysław Szymańczyk - redaktor naczelny „Głosu Szczecińskiego”, "Głosu Koszalińskiego" i "Głosu Pomorza".

- Ten przykład i podejrzewam, że wiele nieodkrytych, niepoznanych przez nas dziennikarzy, badaczy historii, pokazuje, że nie zmieniło się to wszystko tak, jak byśmy tego oczekiwali, a przynajmniej jak oczekiwała ta część Polski, która uznaje, że suwerenność, niepodległość, patriotyzm, tożsamość - to są wartości ważne i istotne.

Nie uporaliśmy się ze swoją historią, dodawał Tadeusz Marek Płużański - historyk i publicysta. - Polska nie została zdekomunizowana, nie było Norymbergi dla komunistów, to niestety zawdzięczamy nieporozumieniom okrągłego stołu.

Decyzję o usunięciu grobu może podjąć prezes Związku Kombatantów RP Henryk Krudos.
Jednak do tej pory tego nie zrobił. W sprawie na najbliższej sesji rady miasta będą interweniować radni PiS. Chcą, by zaangażował się w nią prezydent Piotr Krzystek.
Pewne procesy w Polsce nie dobiegły końca, mówił Przemysław Szymańczyk - redaktor naczelny „Głosu Szczecińskiego”, "Głosu Koszalińskiego" i "Głosu Pomorza".
Nie uporaliśmy się ze swoją historią, dodawał Tadeusz Marek Płużański - historyk i publicysta.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty