Jeszcze kilka miesięcy temu, przedsiębiorcy skarżyli się, że przez nowe stawki wielu z nich będzie musiało zamknąć swoje firmy. Jednak podczas specjalnego spotkania z dostawcami udało im się ich przekonać do mniejszej skali podwyżek.
- Nasz szczery głos mówiący, że za chwilę nie będzie w naszym kraju małych piekarni, które często produkują właśnie tę zdrową żywność. Jeden z tych argumentów zadziałał i ci, którzy zarządzają tymi firmami poszli na te ustępstwa. Skorzystaliśmy z oferty i teraz - na jakiś czas - mamy zabezpieczenie - mówi jeden z inicjatorów negocjacji - Andrzej Wojciechowski z Cechu Rzemiosł Spożywczych w Szczecinie.
Więcej o sytuacji piekarzy w Szczecinie i regionie w audycji "Na Szczecińskiej Ziemi" co sobotę na naszej antenie.