Mamy wreszcie do czynienia z konkretem - mówił w audycji "Radio Szczecin na Wieczór" poseł Prawa i Sprawiedliwości, Artur Szałabawka.
Tematem: budowa elektrowni jądrowej w Polsce. Podczas wizyty prezydenta USA w Polsce spółka Skarbu Państwa Polskie Elektrownie Jądrowe podpisała umowę na prace przedprojektowe z amerykańską firmą Westinghouse.
Poseł PSL Jarosław Rzepa ma jednak mieszane uczucia.
- Osobiście nie jestem wielkim fanem energetyki atomowej. Zawsze to mówiłem. W takim razie w dalszej perspektywie rezygnujemy całkowicie z węgla, co uważam za dobry kierunek. Natomiast przed nami jest jeszcze trudne i ważne pytanie dotyczące finansowania - zaznaczył.
Zwróci się w przemyśle - odpowiadał z kolei poseł PiS, Artur Szałabawka.
- Samo rozpoczęcie tej budowy - potężnej, największej energetycznej inwestycji w naszym kraju to jest kolejne koło zamachowe naszej gospodarki. Będziemy mieć czystą, własną energię i dodatkowy impuls do rozwoju naszego kraju - ocenił poseł Szałabawka.
Elektrownia jądrowa w Polsce ma zacząć działać w 2033 roku. Jej koszt to 100 mld złotych.
Poseł PSL Jarosław Rzepa ma jednak mieszane uczucia.
- Osobiście nie jestem wielkim fanem energetyki atomowej. Zawsze to mówiłem. W takim razie w dalszej perspektywie rezygnujemy całkowicie z węgla, co uważam za dobry kierunek. Natomiast przed nami jest jeszcze trudne i ważne pytanie dotyczące finansowania - zaznaczył.
Zwróci się w przemyśle - odpowiadał z kolei poseł PiS, Artur Szałabawka.
- Samo rozpoczęcie tej budowy - potężnej, największej energetycznej inwestycji w naszym kraju to jest kolejne koło zamachowe naszej gospodarki. Będziemy mieć czystą, własną energię i dodatkowy impuls do rozwoju naszego kraju - ocenił poseł Szałabawka.
Elektrownia jądrowa w Polsce ma zacząć działać w 2033 roku. Jej koszt to 100 mld złotych.