Drobny biznes przetrwa, ale pod jednym warunkiem: klienci wciąż muszą go wspierać. Tak w audycji "Na Szczecińskiej Ziemi" mówił szczeciński piekarz z Cechu Rzemiosł Spożywczych.
- Żeby mieszkańcy Szczecina nie zapominali o tych naszych małych zakładach, żeby byli stałymi klientami, pobudzali znajomych, żeby solidarność była. Chciałbym podziękować klientom, którzy do mnie, z Warszewa przyjeżdżają na rowerze... Jesteśmy wdzięczni, że nas wspomagają, to nam daje bodziec, że watro próbować - powiedział.
Cały raport poświęcony branży, diagnozy przedsiębiorców i opinie poświęcone sytuacji niewielkich firm można znaleźć w zakładce "Na Szczecińskiej Ziemi".
- Żeby mieszkańcy Szczecina nie zapominali o tych naszych małych zakładach, żeby byli stałymi klientami, pobudzali znajomych, żeby solidarność była. Chciałbym podziękować klientom, którzy do mnie, z Warszewa przyjeżdżają na rowerze... Jesteśmy wdzięczni, że nas wspomagają, to nam daje bodziec, że watro próbować - powiedział.