Olgierd Geblewicz wypowiedział się także na temat produkcji w Stoczni Szczecińskiej. Poinformował, że budowała głównie masowce i chemikaliowce. I tu też błąd. Jak prześledzimy historię stoczni, to budowała głównie drobnicowce i kontenerowce, odpowiednio 143 i 97 oddane statki.
Marszałek twierdzi też, że w Stoczni Szczecińskiej „nigdy nie budowaliśmy promów”. Tu mamy kolejne pudło. Ostatni prom, a właściwie ro pax, powstał w 2002 roku nazywał się "Dana Sirena". Był głównie przystosowany do przewozu samochodów ciężarowych.
PiS przespał czasy inwestowania w polskie firmy promowe - to następna myśl wywiadu. I tu warto porównać co zrobiła Platforma Obywatelska: zamknęła Stocznię, która chciała wybudować dwa promy "Piast" i "Patria" dla PŻM oraz zamierzała sprzedać PŻB włoskiemu armatorowi. W czasach rządów Platformy Obywatelskiej ze Stoczni Szczecińskiej Nowa zwolniono 4000 pracowników.