Od 15 lat Gryfia nie miała tak dobrej sytuacja jak ma teraz - powiedział w "Rozmowie pod krawatem" Radia Szczecin Krzysztof Zaremba, prezes Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia.
Zaremba dodał, że szczecińska stocznia odzyskała na zachodnim Bałtyku kontrolę na rynku remontów statków.
- Jest płynność finansowa. Zapis został wykreślony przez biegłych rewidentów; zapis, który bardzo długo blokował stocznię, o tym, że zagrożona jest działalność firmy..., doki są pełne, mamy dużo opcji zamówień, trzeci rok, wygląda na to, że będziemy na plusie - ocenił prezes Zaremba.
Krzysztof Zaremba dodał, że - według jego wiedzy - działacze Platformy Obywatelskiej po dojściu do władzy będą chcieli sprzedać Gryfię.
- Ostrzegam: będziemy patrzyli na ręce, jeśli ten zły scenariusz miałby się zrealizować. Chłopcy już przebierają nogami. To są koledzy obecnych kilku posłów z Platformy, którzy kiedyś żerowali na majątku Gryfii. Do 2015 roku koledzy posła Nitrasa i senatora Gawłowskiego mieli tzw. stocznie teczkowe. Między tymi panami zachodziły relacje towarzyskie - podkreślił Zaremba.
Obecnie Morska Stocznia Remontowa Gryfia zatrudnia 500 osób.
- Jest płynność finansowa. Zapis został wykreślony przez biegłych rewidentów; zapis, który bardzo długo blokował stocznię, o tym, że zagrożona jest działalność firmy..., doki są pełne, mamy dużo opcji zamówień, trzeci rok, wygląda na to, że będziemy na plusie - ocenił prezes Zaremba.
Krzysztof Zaremba dodał, że - według jego wiedzy - działacze Platformy Obywatelskiej po dojściu do władzy będą chcieli sprzedać Gryfię.
- Ostrzegam: będziemy patrzyli na ręce, jeśli ten zły scenariusz miałby się zrealizować. Chłopcy już przebierają nogami. To są koledzy obecnych kilku posłów z Platformy, którzy kiedyś żerowali na majątku Gryfii. Do 2015 roku koledzy posła Nitrasa i senatora Gawłowskiego mieli tzw. stocznie teczkowe. Między tymi panami zachodziły relacje towarzyskie - podkreślił Zaremba.
Obecnie Morska Stocznia Remontowa Gryfia zatrudnia 500 osób.
- Jest płynność finansowa. Zapis został wykreślony przez biegłych rewidentów; zapis, który bardzo długo blokował stocznię, o tym, że zagrożona jest działalność firmy..., doki są pełne, mamy dużo opcji zamówień, trzeci rok, wygląda na to, że będziemy na plusie - ocenił prezes Zaremba.
- Ostrzegam: będziemy patrzyli na ręce, jeśli ten zły scenariusz miałby się zrealizować. Chłopcy już przebierają nogami. To są koledzy obecnych kilku posłów z Platformy, którzy kiedyś żerowali na majątku Gryfii. Do 2015 roku koledzy posła Nitrasa i senatora Gawłowskiego mieli tzw. stocznie teczkowe. Między tymi panami zachodziły relacje towarzyskie - podkreślił Zaremba.