Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Rewalu - wbrew zapowiedziom - nie zostanie zlikwidowany.
Tak zdecydowali we wtorek radni powiatu gryfickiego. Wychowankowie pozostają w swoim dotychczasowym domu.
- Ta decyzja oznacza, że zostajemy na miejscu, czyli w Rewalu ośrodek nie zostaje rozwiązany, nie zostanie przeniesiony. Może będą czynione jakieś zabiegi, żeby budynek ewentualnie rewitalizować - mówi Marek Staworowski, dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego Rewalu.
Pozostanie w Rewalu, to szansa "wyjścia na prostą" w dorosłym życiu.
- Jest dalej ta szansa i możliwość. Będziemy się starać, żeby ośrodka nie zamknęli i żeby było dobrze. - Odetchnąłem z ulgą, jestem z tego bardzo zadowolony, bo ośrodek jest dla nas jak drugi dom - mówią wychowankowie ośrodka.
Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Rewalu w tym roku obchodzi 65-lecie swojego istnienia.
- Ta decyzja oznacza, że zostajemy na miejscu, czyli w Rewalu ośrodek nie zostaje rozwiązany, nie zostanie przeniesiony. Może będą czynione jakieś zabiegi, żeby budynek ewentualnie rewitalizować - mówi Marek Staworowski, dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego Rewalu.
Pozostanie w Rewalu, to szansa "wyjścia na prostą" w dorosłym życiu.
- Jest dalej ta szansa i możliwość. Będziemy się starać, żeby ośrodka nie zamknęli i żeby było dobrze. - Odetchnąłem z ulgą, jestem z tego bardzo zadowolony, bo ośrodek jest dla nas jak drugi dom - mówią wychowankowie ośrodka.
Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Rewalu w tym roku obchodzi 65-lecie swojego istnienia.