Koszykarze Kinga nie zawiedli i odnieśli szóste z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie pokonali Stelmet Zastal Zielona Góra 95:84 w Orlen Basket Lidze.
Do sukcesu mistrzów kraju poprowadził Amerykanin Avery Woodson, który zdobył 22 punkty. O niedzielnym spotkaniu mówi jeden z najbardziej doświadczonych graczy Wilków Morskich Michał Nowakowski.
- Wiedzieliśmy, że to mecz typu "musimy go wygrać" i nie dać złudzeń drużynie z Zielonej Góry. Przez część meczu udawało nam się to wykonywać. Prowadziliśmy 12-15 punktami, ale pod koniec meczu drużyna z Zielonej Góry pokazała, że ona nie chce przegrywać w takim stylu i przegrać taką różnicą punktów. Zaczęli bardzo odrabiać rzutami za trzy i to im się udawało. I pod koniec meczu wydawało się, że będzie trochę nerwowo. Ale też odpowiedzieliśmy kilkoma dobrymi akcjami i ta przewaga zrobiła się na tyle bezpieczna, że dowieźliśmy wynik - podsumował Nowakowski.
Z dobrej strony pokazał się były Wilk Morski Paweł Kulikowski, który dla drużyny z Zielonej Góry zdobył 26 punktów. Ale to za mało na świetnie dzisiaj dysponowany mistrzów Polski. Koszykarze Kinga wygrali wszystkie kwarty niedzielnego spotkania.
Ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego po dzisiejszej wygranej nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli. W kolejnym meczu Orlen Basket Ligi koszykarze Kinga już w czwartek w Szczecinie zagrają z Dzikami Warszawa.
- Wiedzieliśmy, że to mecz typu "musimy go wygrać" i nie dać złudzeń drużynie z Zielonej Góry. Przez część meczu udawało nam się to wykonywać. Prowadziliśmy 12-15 punktami, ale pod koniec meczu drużyna z Zielonej Góry pokazała, że ona nie chce przegrywać w takim stylu i przegrać taką różnicą punktów. Zaczęli bardzo odrabiać rzutami za trzy i to im się udawało. I pod koniec meczu wydawało się, że będzie trochę nerwowo. Ale też odpowiedzieliśmy kilkoma dobrymi akcjami i ta przewaga zrobiła się na tyle bezpieczna, że dowieźliśmy wynik - podsumował Nowakowski.
Z dobrej strony pokazał się były Wilk Morski Paweł Kulikowski, który dla drużyny z Zielonej Góry zdobył 26 punktów. Ale to za mało na świetnie dzisiaj dysponowany mistrzów Polski. Koszykarze Kinga wygrali wszystkie kwarty niedzielnego spotkania.
Ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego po dzisiejszej wygranej nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli. W kolejnym meczu Orlen Basket Ligi koszykarze Kinga już w czwartek w Szczecinie zagrają z Dzikami Warszawa.